Niedociągnięcia trzeba zgłosić jeszcze na wakacjach

REKLAMACJE | Turyści, którzy nie przekazali rezydentowi swoich uwag, mogą zostać pozbawieni prawa do odszkodowania.

Brak basenu, hałaśliwa okolica, insekty w pokoju czy monotonne jedzenie mogą uniemożliwić czerpanie radości z wypoczynku. Organizator turystyki ponosi odpowiedzialność za każdą usługę turystyczną objętą umową o udział w imprezie, bez względu na to, czy jest ona wykonywana bezpośrednio przez organizatora czy przez podwykonawców. Klient od razu powinien zawiadomić biuro podróży o swoich zastrzeżeniach co do wyjazdu. Najlepiej na piśmie, choć prawo nie zastrzega formy zgłaszania niezgodności. Lepiej jednak mieć dowód. To bardzo ważne, bo zgodnie z orzecznictwem sądów turyści, którzy nie przekazali rezydentowi swoich uwag o warunkach pobytu w hotelu, mogą zostać pozbawieni prawa do odszkodowania. Zawiadomienie może przybrać różną postać: informacji telefonicznej, zgłoszenia u rezydenta, wiadomości mailowej. Celem regulacji nakładającej na turystę obowiązek niezwłocznego zawiadomienia o wadzie jest umożliwienie organizatorowi podjęcia działań przywracających uzgodnioną w umowie jakość świadczeń. Jeśli turyści nie zgłoszą wady, można będzie uznać, że przyczynili się do szkody. Twórcy unijnej dyrektywy 2302/2015, którą wdraża polska ustawa o imprezach turystycznych i powiązanych usługach turystycznych, chcieli też ograniczyć sytuacje, w których...